Osobowość w historii jest tematem wielu filozoficznychdebaty i refleksje. Czy tworzymy historię, czy prowadzi ona działania ludzi? Są ludzie, którzy są wciągnięci w wir zdarzeń i płyną w strumieniu, poddając się temu. Inni, przeciwnie, nie zgadzają się z rzeczywistością i biorą los w swoje własne ręce. Podszywanie się pod drugą opcję - historia Spartakusa, gladiatora, który stał się przywódcą armii liczącej 70 000 żołnierzy.

Spartakus Gladiatora
Historia gladiatora Spartakusa zaczęła się szerokorozległe obszary Tracji, położone w północno-wschodniej części Półwyspu Bałkańskiego. Rzym, pogryazaya w wojnach drapieżnych, przyciągnął do swojej armii najemników od barbarzyńców. Jednym z nich był Spartakus, pochodzący ze szlachetnej rodziny trackich wojowników. Z przyczyn, których nie zrozumieliśmy, opuścił armię, ale został złapany i zniewolony. Ponieważ Spartakus był odważnym, silnym wojownikiem, został sprzedany do szkoły gladiatorów, która w Rzymie była bardzo duża. Pstrokaty tłum rozkoszował się kontemplacją ludzi, którzy biją na śmierć.

Gladiatorzy byli na ogół skazani na porażkęśmierć. Wchodząc na arenę, każdy z nich wiedział, że umrze sam lub zabije przyjaciela. Szkoły wojowników przypominały więzienie, które przewidywało surową karę dla wszystkich, którzy byli przeciwni ich losowi. Uratowanie woli było bardzo trudne. A jednak historia rzymska ma wiele faktów zamieszek w takich szkołach. Najsilniejszym ruchem był bunt gladiatorów pod przywództwem Spartakusa.

W szkole niewolników-bojowników w Kapui w 74 rpne. e. uciekło 70 osób, co po raz pierwszy było postrzegane jako zwykły bunt. Ci, którzy uciekli, musieli zostać schwytani i z grubsza ukarani, aby inni nie mogli uciec. Kto wiedział wtedy, że historia Spartakusa, gladiatora będzie najmocniejszy ruch przeciwko niewolnictwa w całym Imperium Rzymskim i za kilka lat będzie trzymać w strachu i napięcia obywateli rzymskich!

Rise of the Gladiators
Uciekający schronili się na szczycie Wezuwiuszawulkan, robiąc loty. Oddział milicjantów z Capua został pokonany, wtedy ten sam los spotkał trzy tysięczną armię z Rzymu. Powstańcy wykorzystali spryt wojskowy, a schodząc z góry na schodach utkanych z winorośli dzikich winogron, zaatakowali obóz wroga od tyłu. To przyniosło buntownikom ramiona i chwałę. Niewolnicy z sąsiednich majątków zaczęli przyłączać się do Spartakusa, biednych chłopów, jego obóz rósł każdego dnia. Rekruci byli uzbrojeni i wyszkoleni w sztuce wojskowej. Zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, Senat wysłał dwie armie przeciwko armii niewolników, prowadzonej przez obu konsulów, co stanowiło największe niebezpieczeństwo dla Rzymu.

Spartakus okazał się być wszechczasemorganizator, przywódca wojskowy, strateg. Poza tym, on wiedział, że aby zmienić sytuację we Włoszech to nie uda, konieczne jest, aby wyjść poza półwyspem, ku wolności. Ale nie wszyscy jego koledzy podzielili tę opinię. Gdy armia powstańców dotarła do granic alpejskich gór, przez które można było opuścić Włochy, doszło do rozłamu. Trzydziestotysięczna armia, po separacji, postanowiła wrócić do Włoch, przystąpiła do walki z armią rządową i została całkowicie pokonana. W tej sytuacji Spartakus, zamiast dokonać przejścia przez Alpy, powraca i rozbija armię senatu. Nowe zwycięstwo, nowy triumf, nowi członkowie dołączają do armii Spartakusa, ale pozycja rebeliantów z każdym mijającym dniem staje się coraz bardziej niepewna. Poza prowincjami wzywa się działające armie, Senat przygotowuje się do poważnej konfrontacji. W tych warunkach wielki gladiator udaje się na południe w nadziei na przejście na Sycylię. Ale jego plany się nie urzeczywistniły. Osaczony Spartakus daje ostatnią bitwę oddziałom rządowym. W tej bitwie został ranny w biodrze, ale nadal walczył, klęcząc. W nierównej walce spadł jako bohater.

Historia Gladiatora

Historia Spartakusa - gladiatora, niewolnika, niepogodził się ze swoim losem - mówi o sile ludzkiego ducha, którego nie można złamać. Przez wiele stuleci inspirowała ludzi do walki o swoją wolność. Czy historia Spartakusa - gladiatora zakończyła się sukcesem? Jeśli mówimy o tym jako o pragnieniu jednostek do uzyskania wolności poza Imperium Rzymskim, to było to całkiem wykonalne. Nie odwracaj Spartakusa od Alp, część jego żołnierzy zdoła osiągnąć długo wyczekiwaną wolność. W walce z niewolnictwem, jako ustalonym systemem społecznym, nie może być sukcesu, ponieważ warunki wstępne załamania się systemu niewolników jeszcze nie dojrzały. W końcu historia ma swoje własne prawa.

</ p>