"Bohater naszych czasów": "Taman", krótkie podsumowanie
"Taman" - pierwsza powieść z "Dziennika Pechorina"rzekomo napisany przez głównych prac znakowych - Grigorij Pieczorin. Odgrywa ona dość ważną rolę w historii i losów postaci, z jednej strony, dodając psychologiczny portret bohatera, ukazując najważniejsze z jego cech i cech charakteru, az drugiej - pomaga dopasować Pieczorin z „naturalnych” ludzie żyjący z dala od okowów cywilizacji i konwencji społecznych - "uczciwi" przemytnicy.
A więc "Taman", krótkie podsumowanie. Sama nazwa prowadzi nas do małego geograficznego punktu o nazwie Peczorin (powtarzamy w imieniu Lermontowa większość "kaukaskich" rozdziałów powieści jest napisana), nieprzyjemnego miasteczka, w którym został okradziony i prawie utonął.
Odjazd na zlecenie w Piatigorsk, Pechorinzmuszony do pozostania w Taman, czekając na transport. Znalezienie mieszkania prowadzi go na obrzeża miasta, gdzie bohater spotyka dziwnego chłopca: jest ślepy, co jest wyraźnie widoczne w białawych oczach, ale porusza się po stromych, krętych ścieżkach zręcznie i śmiało, jakby wszystko doskonale widziało. Mówi ślepo na ślepo, ingerując w rosyjskie słowa z dialektem małego rosyjskiego i generalnie wywołuje niezbyt przyjemne wrażenie. Cała powieść "Taman", krótkie podsumowanie, pod wieloma względami przypomina pracę detektywa. Mistrz intrygi, Lermontow od samego początku interesował czytelnika i trzyma go w napięciu w całej narracji.
Dalej, "Taman", krótkie podsumowanie historii,stają się coraz bardziej intrygujące. Pechorin jest spragniony przygody, a sam los dba o to, żeby się nie nudził. Bohater podąża za sekretnymi ścieżkami, którymi w nocy chłopiec i undina idą na brzeg morza. Okazuje się, że są przemytnikami i są zaangażowani w działalność przestępczą. Z jednej strony ciekawość Peczorina jest zaspokojona, z drugiej chce przeniknąć zagadkę do końca. On sam jest odważny nie mniej niż przemytnicy, awanturniczy żył również w charakterze bohatera. A ponieważ nie może przegapić szansy na choćby niewielką dywersyfikację swojego nudnego istnienia.
Brak wysokich celów życiowychaspiracje i głębokie intencje duchowe, takie jak Peczorin, marnują życie za nic, a na koniec stają się "zbytecznymi", "samolubnymi egoistami", którzy nienawidzą samych siebie.
</ p>