Crossover Opel Mokka, którego prześwit nie spełnił oczekiwań

Wydaje się, że nadzieja na utrzymanie dróg w dobrym stanienie tylko my w Rosji, ale także Amerykanie, a nawet Europejczycy stracili fortunę. A co jeszcze może wytłumaczyć rosnącą liczbę crossoverów ze wszystkimi pogarszającymi się funkcjami terenowymi? Jest jednak inny ważny powód - korków i parkowania w nowoczesnej miejskiej dżungli. Aby uciec od "zakleszczonego" strumienia przez krawężniki lub zaparkować na chodniku, właściwości terenowe nie są potrzebne, wymagany jest wystarczający prześwit. A zwycięstwo dzisiejszych crossoverów nad samochodami miejskimi jest zwycięstwem zawyżonej wyprzedaży nad niedoszacowaną konsumpcją paliwa.

Firma "Opel" długo opierała sięmoda crossover: Niemcy na drogach, jak pokazuje doświadczenie historyczne, lubią jeździć na czołgach. Ale lobby amerykańsko-koreańskie, które prowadzi firmę od koncernu macierzystego, "General Motors", wygrało: pojawił się crossover, i nazywa się to kawową nazwą "Mocha". Jego pojawienie się ułatwiło opracowanie i wdrożenie "kolegi z klasy" i "kolegi" na platformie, kolejnego hatchbacka, podniesionego do wysokości crossover, - Chevroleta Traksa. Biorąc pod uwagę fakt, że dzisiejszy wygląd samochodu - to jest główny czynnik sprzedaży, ci "bracia" są zewnętrznie odmienni. Ale "Opel Mocha", którego cechy techniczne są bardzo podobne do cech koreańsko-amerykańskiego "faceta", nazywa się "Trax, który odwiedził salon kosmetyczny". Gładkość linii zapewnia pokrewieństwo z innymi samochodami z linii Opla.

Jeśli zwracamy uwagę nie na estetykęszczegóły nowego crossovera Opla i możliwości rozwiązania zadań miejskiego nieprzejezdności, Opel Mocha, którego prześwit domaga się producent w 190 mm, całkiem dobrze sobie z tym poradzi. Tutaj jednak pojawia się konflikt interesów technicznych: przy dużym prześwicie, samochód zmniejsza jego właściwości aerodynamiczne, co prowadzi do pogorszenia obsługi i wzrostu zużycia paliwa. Aby sprostać tym wymaganiom, samochód "Opel Mokka" zdecydował się na częściowe poświęcenie, na przednim zderzaku zamontowano gumową "wargę" aerodynamiczną. Inżynierowie Opla twierdzą, że jest miękki i nie traci elastyczności nawet w zimne dni.

Wszystko byłoby dobrze, ale, podobnie jak inne samochody,Luz "Opel Mokka" zależy od szerokości rozstawu osi i od geometrii nadwozia. Wzrost przedniego zwisu ze względu na „wargi” zderzak zauważalnie zmniejsza geometryczne flotownika, szczególnie w przypadku jazdy po wąskich, lecz głębokich przeszkód. Drugą stroną monety jest ruch wysokich przeszkód, aby nie uszkodzić systemów życiowych, szczególnie tych pod dnem między osiami kół. Tutaj inżynierowie-deweloperzy podwozia Opla Mokki wzmocniono ochronnymi łukami żelaznymi, które chronią dno zbiornika gazu; a silnik samochodu jest chroniony przez regularną "ochronę". Wszystkie te środki są całkowicie określonym kątem modelu podejście, które jest o 13 stopni w stosunku do konkurencji w tej dziedzinie jest bardzo małe (na przykład „r folksvagenovskogo Tiguan” jest 28 stopni).

Podsumowując nadmiernie zawyżony temat rozliczenia na„Opel Mokka”, których cechy są dość imponujące w odniesieniu do przenoszenia i zużycia paliwa, chcę powiedzieć: chodź do skoku na krawężnikach - uważaj, zebrane jechać ekonomicznie iz wiatrem - kupić „Astra” ... albo „insygnia”, biorąc pod uwagę potrzebę, aby pomieścić wszystko krewni.